Chciałabym pochwalić się, że miałam zaszczyt uczestniczyć w spotkaniu z nim, 19 stycznia w klubie Traffic w Warszawie. Oprócz tego, że ludzie jak zwykle zachowywali się chamsko i nieznośnie to Roger był wspaniały. Gentleman w każdym calu. Byłam zachwycona jego zachowaniem i podejściem do fanów.
Chciałabym też...
Dziękuje za wszystkie emocje które wykreowałeś na ekranie,zapisałeś się w historii kinematografii na zawszę
Wszyscy Bond i Bond, a dla mnie Sir Roger zawsze będzie Simonem Templarem. Spoczywaj w spokoju Święty.
Mam propozycję. Wyślijmy do tv4 prośbę o emisję jakiegoś filmu z moorem. Proponuję na początek "Człowiek który prześladował samego siebie". Zachęcam wszystkich fanów jeśli tych próśb będzie trochę to może się doczekamy emisji. Liczę, że się przyłączycie odpowiedzcie. Gdyż takich filmów nie można nigdzie ani kupić ani...
więcejtournee i wieczory z Rogerem (ja akurat wybieram się do Oxfordu). Jak ktoś mieszka na wyspach to namawiam bo taka okazja może się już nie powtórzyć.
"Dwa Oblicza Madonny" Tylko, że nie ma takiego tytułu nigdzie. Może nasi znowu puścili kiedyś film pod złym tytułem?
Którego potencjał nie został należycie wykorzystany. Zredukowano jego warsztat do grania dżentelmena, człowieka o nienagannych manierach, który na wszystko patrzy z lekkim przymrużeniem oka i nawet na wojnie zachowuje się tak, jakby był na salonach (vide 'Ucieczka na Ateny').
Mimo to jest to jeden z moich ulubionych...
Pamiętam, że w latach 90. widziałem mocno już postarzałego Moore'a w filmie, w którym grał komandosa w oddziale, który odbijał terrorystom platformę wiertniczą czy coś w tym stylu. Niestety było to dawno i już nie pamiętam tytułu ani szczegółów fabuły czy obsady, a tu nie umiem tego filmu znaleźć. Kojarzy ktoś może czy...
więcejW jego "bondach" był i rozmach, i humor! Swietnie to grał i te Bondy nigdy sie nie nudzą! Roger - jesteś nr 1!
Witam,
mam takie pytanie, rozumiem, że zmienili po filmie diamenty są wieczne aktora grającego Bonda, w sumie racja, pomimo tego, że grał go fenomenalnie sean conery miał już 41 lat, ale dlaczego do jasnej ciasnej zmienili go na starszego o 3 LATA Rogera Moora????? Nie mam nic przeciwko zmianom, ale już mogli dać...
Gdyby Moore grał Bonda w filmach gdzie grał Sean to byście go tak nie lubili.Dlatego, że Doctor No z 1962 roku jest strasznie ograniczony możliwościami a taki Moonraker to zupełnie inna era.Dlatego dużo osób stwierdza, że filmy z Seanem są nudne bo przecież to zupełnie inna era kinematografi.Więcej już mi się nie chce...
więcej